Albo na "służbowe" samochody z logiem kielicha dla wszystkich!!!!!!!!    

Znając już trochę zasady funkcjonowania i naturalnej smierci naszych pomysłów trochę zaczynam się bać o tą chwytotablicę (samolot oczywiście też). Ludzie zbierzmy się jakoś w końcu i zabierzmy za zaległe i odkładane rzeczy. Skończmy projekt koszulek i zróbmy je!, opracujmy do końca fajny projekt legitymacji i... zróbmy je! i podobnie z chwytotablicą, ustalmy czy jest kasa w Stowarzyszeniu na taki zakup, jak nie to zrzućmy się i kupmy ją!. Proponuję spotkać się jednego wieczorka przy piwku i kompie w gronie zainteresowanych osób i opracować projekty do końca i zająć się tym, bo to nieprawdopodobne jak szybko umierają u nas wszelkie pomysły. Bądźmy profesjonalni!

Pawel ale piekna wypowiedz..juz to keidys zauwazylam ze zawsze jest pomysl gorzej z realizacja..ale tak to juz bywa:)
Za to kazdy sie nagadac moze:)
Po maturce proponuje..wtedy bede miala czasu a czasu wiecmoge latać i zalatwiać

Z chwytotablica, bedzie tak: Oleksy ma przyjechać i ukladac drogi i bierze swoje chwyty (my od niego je kupujemy ) i przy okazji moze wziasc rozne chwytotablice i my sobie ja wybierzemy:)

No niestety nie będzie tak pięknie. Oleksy podobno nie robi chwytotablic, więc musimy sami ją zakupić. Po drugie kasa na chwytotablice będzie dopiero po zawodach, więc moja propozycja jest taka: wznawiamy zbieranie kasy na chwytotablicę (ja mogę być skarbnikiem), kupujemy tą którą już wcześniej ustaliliśmy, a po zawodach klub nam zwróci kasę. Co Wy na to? Bo moim zdaniem nie ma co czekać z zakupem chwytotablicy. Im szybciej tym lepiej, a jak będziemy czekać to ten pomysł umrze tak jak i inne nasze pomysły. Składka 15zł. Kto się piszę?

ja na tej samej zasadzie.
-w koncu nam ma to sluzyc.

mnie tez brac pod uwage

Dobra. Zbieranie kasy rozpoczęte. Już pierwsze osoby zaczęły "wpłacać" pieniądze. W tym tygodniu, albo na początku następnego chwytotablica zostanie zamówiona. Tylko jeszcze wtedy zostanie kwestia zamontowania jej